poniedziałek, 21 lipca 2014

Kolorystyka sypialni a nasze samopoczucie

     Kolory odgrywają niesamowicie dużą rolę w naszym życiu. To, jakie z nich lubimy najbardziej może bardzo dużo o nas opowiedzieć ludziom z naszego otoczenia. Ich rola w dekorowaniu mieszkań jest na tyle ogromna, iż wpływa nie tylko na efekty wizualne, ale przede wszystkim daje znać o sobie poprzez nasze samopoczucie. Przyjrzyjmy się nieco "mowie kolorów" - być może odkryjemy nasz charakter.

BIEL - kolor, którego nie powinni używać w swoich mieszkaniach ludzie samotni. Jest on symbolem czystości, spokoju oraz ładu. W takiej sypialni możemy spokojnie pozbyć się negatywnych emocji, odprężyć się po całym dniu ciężkiej pracy i ukoić nasze nerwy. Pozwala nam szybko się skupić, a co za tym idzie przyczynia się do formułowania ciekawych pomysłów.
 
 
RÓŻ - kolor dla osób z ogromną dozą pewności siebie, ale zarazem spragnionych tej wielkiej miłości - romantycznych spacerów i kolacji przy świecach. W takim różowym pomieszczeniu chętnie odnajdą się osoby ryzykowne, pewne siebie, przebojowe. Nie nadaje się dla ludzi spokojnych, gdyż bardzo często sprzyja wrażeniu przytłoczenia.
 
 
ŻÓŁĆ - kolor niewskazany dla osób wrażliwych, nie mających pewności siebie, dla których podjęcie jakiejś decyzji jest praktycznie niemożliwe. Pomimo, że wywołuje w nas radość i poczucie bezpieczeństwa jego nadmiar może wywołać u nas złe samopoczucie. Kolor żółty jest bardzo ceniony w sytuacjach konfliktowych - rozładowuje emocje i stres.
 
 
POMARAŃCZ - kolejny kolor niewskazany dla osób samotnych i zagubionych w wielkim świecie. Jest symbolem nowoczesności i młodości. Dodaje nam otuchy i przywraca chęci do życia.
 
 
BŁĘKIT - kolor dla ludzi potrzebujących spokoju i wyciszenia. To dzięki niemu po chwili relaksu i spokoju mamy nadal chęć do pracy - nakręca nasz organizm. Towarzyszy temu także pozytywne zjawisko potrzeby działania i podejmowania licznych decyzji.
 
 
ZIELEŃ - odprężający, kolor wiosennych wzgórz. Wywołuje uczucie  spokoju i bezpieczeństwa. Zieleń nie powoduje ani pasywnych, ani  aktywnych odczuć. Zalecany dla nadmiernie aktywnych, mających trudności z  podejmowaniem decyzji i zachowaniem jasności sądów, zwiększa optymizm,  wiarę w siebie i innych. Niewskazany dla potrzebujących energii do  działania, sprzyja nudzie powolności i bierności.
 
 
FIOLET - kolor wbrew pozorom bardzo łagodny, wręcz idealny dla osób szukających zgody, miłości, spokoju a przede wszystkim ciszy. Przebywanie w otoczeniu fioletu pozwala nam lepiej zrozumieć własne potrzeby. Super kolorystyka dla osób o wysokiej samoocenie i żyjących w ciągłym biegu.
 
 
BRĄZ - kolor kojarzący się z jesiennym klimatem, dodający nam poczucia bezpieczeństwa i ogrzewający nas. Pomimo, że brąz towarzyszy nam często w życiu codziennym, to jednak, gdy jest go zbyt dużo potrafi spowodować stan przygnębienia. Idealny dla ludzi pragnących życiowej stabilizacji, lecz przeciwskazany tym, którzy mają bardzo niskie poczucie własnej wartości lub często skrywają własne emocje.
 
 
CZERŃ - kolor pełen magii i tajemnic. Potrafi nas inspirować i wspierać. Nie jest polecany dla osób załamanych, przygnębionych czy wręcz niepewnych siebie. Idealny dla kierowników - ludzi pewnych siebie i opanowanych.
 
 
CZERWIEŃ - kolor miłości - bardzo żywy, a co za tym idzie pobudzający. Z pewnością przyciągnie uwagę każdego robiąc na nim wrażenie ciepła. Kolor polecany ludziom przemęczonym, pozbawionym chęci do życia, czekających na ciągły sukces lub też spragnionych doznań zmysłowych.
 
 
     Jak więc widzimy kolorystyka, którą jesteśmy otoczeni wywołuje ogromny wpływ na nasze samopoczucie, na nasz nastrój. Wybór odpowiedniego koloru do najważniejszego miejsca w naszym domu, jakim jest sypialnia, ma ogromny wpływ na to, czy będziemy wypoczęci, zrelaksowani, odprężeni. Kolory pomagają naładować nam nasze akumulatory, mobilizować nas do działania lub mogą doprowadzić nas do stanów depresyjnych, jak także rozpraszać naszą uwagę. Tak więc to, kolory pozwalają sterować nam naszym samopoczuciem, jak także poznać nasze usposobienie.

niedziela, 20 lipca 2014

Jaką pościel kupić na lato?

     Jaką pościel kupić na lato? No właśnie, dobre pytanie - ile ludzi, tyle odpowiedzi. Spróbujmy przeanalizować nasze wybory.
Jedno jest pewne - każdy z nas lubi świeżą, pachnącą pościel bez względu na porę roku. Pozostaje jedynie kwestia tego, jaka tkanina dłużej pozostanie w takim stanie mimo upalnych nocy. Zakładając oczywiście, że przed położeniem się do łóżka odwiedzamy łazienki już sam fakt panujących w lecie temperatur przyczynia się do nadmiaru potu wsiąkającego w naszą pościel.
 
 
    SATYNA BAWEŁNIANA  - lekka, cienka pościel ale przede wszystkim konkurencyjna cenowo. Za taki komplet zapłacimy do 30zł (160/200cm - 3części). Obecnie rynek oferuje nam ogromny wybór wzorów i kolorów takiej pościeli (fot. 1).
 
Pościel 208
Fot. 1 Komplet pościeli z satyny bawełnianej
 
     SATYNA - piękna, błyszcząca pościel. Niestety posiada taką wadę jak - śliskość. Poza tym jest "zimna", a więc nieprzyjemna dla ciała i ciągle ześlizguje się nam z łóżka. Z pewnością nie jest to praktyczna pościel, ale ze względu na swój niepowtarzalny wygląd wiele osób ulega jej urokowi. Z pewnością w lato nie odczuwa się takiego dyskomfortu zimna przy pierwszym jej kontakcie z naszym ciałem. Są tacy, którzy nie wyobrażają sobie spania pod niczym innym. Bardzo łatwo ulega wszelkim zaciągnięciom, dlatego nie jest polecana dla osób, które preferują spanie ze swoimi pupilami.
 
     FLANELA - ciepła, gruba, miękka, milutka. Według mnie idealna na zimę.
 
     KORA - dla mnie to typowa pościel zimowa, ale przede wszystkim nie lubię jej za teksturę materiału. Po prostu drapie mnie po całym ciele. Wiem, że  niektórzy nie rozstają się z pościelą z kory przez cały rok i mało tego to jeszcze ją krochmalą. Ma jednak jeden niezaprzeczalny argument - nie prasuje się jej.
 
     JEDWAB - wiadomo nie od dziś, że luksus kosztuje. Pościel z jedwabiu to właśnie ten luksus wśród pościeli. Kupując taką pościel dostajemy w pakiecie jej certyfikat. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest ona miękka, zdrowa, antyalergiczna, przyjemna w dotyku, po prostu same superlatywy.
 
     CZYSTA BAWEŁNA - tkanina świetna na każdą porę roku. Ma jeden defekt - trzeba ją prasować. Pościele bawełniane prezentują się elegancko (fot. 2). Często są dwustronne, a więc mając 1 komplet możemy stworzyć z niego dwie kompozycje. Jest to chyba najczęściej kupowana pościel - bawełna pozwala oddychać naszemu ciału, a ponadto odprowadza nadmiar wilgoci.
 
Pościel 207 160 3cz bawełna
Fot. 2 Komplet pościeli z bawełny 4 elementowy w rozm. 160/200cm
 
     ADAMASZEK - fajna struktura tkaniny. Pościel także, obok flaneli typowo zimowa. Gruba, ciepła, bardzo wytrzymała.
 
     MIKROWŁÓKNO - tkanina na każdą porę roku. Miękka, oddychająca, nie mechaci się podczas użytkowania (fot. 3). Nie ma potrzeby jej prasowania - schnie bardzo szybko. Bardzo duża gama kolorystyczna, jak także spory wybór elementowy: z jaśkami, z prześcieradłem, z poduszkami... Komplety są elegancko pakowane w pudełka i torebki prezentowe, co czyni je bardzo atrakcyjnymi prezentami na różne okazje.
 
Fot. 3 Komplet pościeli z mikrowłókna 6 elementowy w rozm. 200/220cm.
Fot. 3 Komplet pościeli z mikrowłókna 6 elementowy w rozm. 200/220cm.
 
Podsumowując, najlepsze letnie pościele powinny być uszyte z satyny, bawełny, mikrowłókna lub z kory.
 
A jakie pościele Wy używacie podczas gorących, letnich nocy?
 
Piszcie - czekam na podpowiedzi!!!

środa, 16 lipca 2014

Jak prać pościel?

      Kupujemy lub dostajemy nową pościel, rozpakowujemy i co dalej? Prać, czy nie prać? Myślę, że w tym temacie zdania są bardzo podzielone. Bez względu na to jaką decyzję podejmiemy w tym momencie to i tak kiedyś nastąpi chwila prania.
Zastanówmy się chwilę nad kilkoma ważnymi zasadami PRANIA POŚCIELI. Może dla niektórych ten temat zdawać się banalnym, ale nie ma nic mylnego. Pranie to czynność, którą ludzie wykonują od wieków, jednakże przy obecnym bogactwie tkanin i kolorów jest to nie lada sztuka. Przypatrzmy się zatem, na co zwrócić uwagę przed przystąpieniem do pracy.
 
CZYTAMY METKĘ lub instrukcję użytkowania naszej pościeli. Nie dostosowanie się bowiem do jej treści może spowodować dla nas katastrofalne skutki. Tkanina może zafarbować, odkształcić się lub po prostu się skurczyć. Dostosowanie się do jej wskazań gwarantuje nam pranie bez przygód.
 
DO PRALKI WKŁADAMY TYLKO POŚCIEL i nie mieszamy jej z ręcznikami, czy innymi ubraniami. Jeżeli mamy zamiar uprać komplet pościeli to najbezpieczniej będzie, jeśli w pralce znajdzie się tylko ten komplet - chodzi o utrzymanie tej samej kolorystyki. Zapobiegnie to ewentualnym przebarwieniom na materiałach. Oczywiście, jeśli posiadamy kilka takich samych pościeli, to nie musimy prać każdej z nich osobno. Nie wolno nam po prostu zmieszać tkanin jasnych z ciemnymi.
 
ZAPINAMY GUZIKI LUB ZAMKI - obecnie większość pościeli posiada zamki błyskawiczne, ale zdarzają się jeszcze guziczki. Przed praniem najlepiej jest wszystko pozapinać, wtedy mamy pewność, że jedna poszewka nie wpadnie nam w drugą.
 
PRANIE I SUSZENIE NA LEWEJ STRONIE jest też bardzo ważną czynnością podczas prania pościeli. Nie dotyczy to wszystkich z nich, ale z pewnością takiego prania wymagają pościele haftowane lub zdobione jakimiś koralikami, cekinami itp. Zapobiegnie się to strzępieniu się nici, czy pourywaniu zdobień. Nic bardziej mylnego niż przekonanie, iż na lewą stronę to nie pranie. Przy obecnych środkach piorących wewnętrzna strona pościeli zostanie przepięknie uprana i odświeżona. Jeżeli chodzi o suszenie, to lwa strona tkaniny gwarantuje nam zabezpieczenie tkaniny przed promieniami słonecznymi a co za tym idzie wyblaknięciem wzoru.
 
ODPOWIEDNI ŚRODEK PIORĄCY zapewni nam niepowtarzalny efekt. Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej pościel pierze się w płynach i żelach. Osobiście typowego proszku do prania bym nie polecała. Pamiętajmy jednak, żeby pościel białą czy kremową prać w środkach przeznaczonych do prania tkanin białych czy jasnych, natomiast wszystkie pościele kolorowe pierzmy w środkach dla tkanin kolorowych. Upranie białej pościeli w płynie do koloru nie da nam oczekiwanego efektu śnieżnej bieli. Upranie kolorowej pościeli w płynie do białego może rozjaśnić nam cały wzór pościeli, co w efekcie da wrażenie sprania wzoru.
 
TEMPERATURA PRANIA to jeden z najważniejszych czynników wpływających na efekt końcowy naszego prania. Jest jedna podstawowa zasada: nigdy nie pierz pościeli w temperaturze wyższej niż ta umieszczona na metce. Różne tkaniny wymagają różnych temperatur.
     Często słyszymy, że pościel suszona w stanie rozwieszonym nie wymaga prasowania. A jak to wygląda w praktyce? Aby tak było, trzeba pamiętać też o kilku zasadach. Mianowicie pościel powinna być prana odpowiednim programem - niezbyt szybkim - i delikatnie odwirowana. Pościel należy od razu po upraniu wyjąć z pralki, gdyż inaczej nie tylko trzeba będzie ją uprasować, ale też będzie to bardzo trudne.
 
JAK CZĘSTO ZMIENIAĆ POŚCIEL?
     Myślę, że każdy ma jakieś "wypracowane" terminy. Ja uważam, że pościel powinno się zmieniać raz na tydzień. Zwykle robię to w sobotę, aby weekendową noc spędzić w świeżutkiej, pachnącej pościeli a w niedzielę obudzić się zrelaksowana i wypoczęta.
     Dzięki tym wskazówkom pościel będzie służyła nam długo zachowując przy tym wysoką jakość.
 
 
 
Może macie jakieś swoje wypróbowane sposoby na pranie pościeli? Podzielcie się nimi ze wszystkimi. Czekamy...

Na co zwrócić uwagę przy urządzaniu sypialni?

     SYPIALNIA – inaczej pokój, w którym się sypia. U niektórych jest to ogromna przestrzeń, a u innych malutkie pomieszczenie. W obydwóch przypadkach chodzi o to, aby móc po całym dniu pracy położyć się, zrelaksować a przede wszystkim wyspać i wypocząć. Na to ostatnie ma bardzo duży wpływ kolorystyka tego wnętrza.

     Według mnie królestwem każdej sypialni jest łóżko, dlatego też powinno stać w samym centrum pomieszczenia – tak, aby można było swobodnie podejść do niego z obydwu stron. Wiadomo, że im większe, tym lepsze. Niestety nie każdy może sobie na takie pozwolić.
     Drugim ważnym „meblem” w sypialni jest materac – dobrany indywidualnie do naszej wagi - nie może być ani zbyt twardy, ani zbyt miękki.
     Jest jeszcze wiele innych elementów niezbędnych ku temu, abyśmy w naszej sypialni czuli się komfortowo, lecz najważniejsza jest kolorystyka. Sypialnia powinna być utrzymana w jasnych tonacjach: bieli, kremu, błękitu, delikatnej szarości. Jeżeli nie lubimy takich monotonii możemy sięgnąć po jakiś mocniejszy akcent – może to być elegancka pościel. Pomoże nam ożywić całe wnętrze.

     Obecnie na rynku dostępnych jest bardzo dużo rodzajów i kolorów pościeli. Naprawdę nie trzeba zmieniać wszystkich mebli, aby poczuć się luksusowo w naszej sypialni. Wystarczy po prostu co jakiś czas zmienić kolorystykę pościeli. Jest to wydatek rzędu około 100 zł w zależności od rodzaju pościeli, a efekt może być piorunujący.


Komplet pościeli 3D z mikrowłókna w rozm. 160/200 składający się z 6 elementów.
Fot.1 Komplet pościeli 3D z mikrowłókna w rozm. 160/200 składający się z 6 elementów.


     Ja osobiście mam białe ściany w sypialni i orzechowe meble. Kupiłam 2 komplety pościeli, które powlekam przemiennie. Raz mam brązową panterkę z żywymi czerwonymi irysami (fot.1), a następnym razem biało-fioletowy wzór (fot.2). Za każdym razem moja sypialnia wygląda inaczej i zapewniam, że przy ładnych pościelach stare meble zupełnie nie rzucają się w oczy.


Fot.2 Komplet pościeli z bawełny w rozm. 160/200 składający się z 3 elementów.
Fot.2 Komplet pościeli z bawełny w rozm. 160/200 składający się z 3 elementów.


     W związku z tym, że powyższy komplet jest był dostępny tylko w wersji 3 elementowej, kupiłam 2 komplety i mam teraz 2 kołdry i 4 poduszki. Do tego dokupiłam prześcieradło w gumkę w kolorze ciemnego fioletu i tak powstał cały komplet.

     A może Wy macie fotki swoich sypialni w różnych odsłonach?
Piszcie, komentujcie CZEKAM!!!

wtorek, 15 lipca 2014

Kilka słów o moim blogu

     Witam wszystkich na moim blogu!!! Bardzo się cieszę, że mogę podzielić się swoją wiedzą na temat pościeli, prześcieradeł, poduszek i wszystkich innych rzeczy związanych z zakupami przez internet.

     Od wielu lat zajmuję się taką właśnie sprzedażą tych produktów i chciałabym służyć własnym doświadczeniem w tym temacie.
Jeśli szukasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania:
- Jaki kolor pościeli wybrać, aby pasował do wnętrza?
- Jaka tkanina jest najlepsza do spania?
- Co kupić na prezent dla mamy, taty, babci, dziadka czy dziecka?
- Jaka temperatura prania będzie najbardziej odpowiednia dla Twojej pościeli?
i wiele innych... DOBRZE TRAFIŁEŚ!!!

     Zapraszam także na mój profil na Facebooku, gdzie znajdziesz najnowsze trendy wzornictwa oraz będziesz mógł wziąć udział w dyskusjach: https://www.facebook.com/dormipl?ref_type=bookmark

Miłego czytania! :-)